Dzisiaj kółka po raz kolejny będą kręcić się wokół tematu planowania, stawiania sobie celów i realizowania ich. O celach pisałem już wcześniej tutaj: https://dookola-psychopedagogiki.blogspot.com/2019/01/cele-i-postanowienia-z-mojego-punktu.html Teraz przyszedł czas na trochę praktyki.
Ćwiczenie na codzienne planowanie
Wspominałem kiedyś, że całkiem niedawno miałem okazję współpracować z Fundacją AktivLab z Warszawy, z którą tworzyłem kurs online. O szczegółach tej współpracy opowiem szerzej później. Chciałbym dziś skupić się na planowaniu, które było jednym z głównych tematów tworzonego przez nas kursu. Na podstawie naszych wspólnych doświadczeń i różnych technik związanych z planowaniem, postanowiłem wybrać jedną z nich i omówić ją. Przydaje się ona w codziennej pracy, wypełnianiu codziennych obowiązków i planowaniu nowych. Zgodnie z tym co radziłem wcześniej, najlepiej nie stawiać sobie zbyt wielu celów na raz, a te duże rozbijać na mniejsze, dzieląc je na cele miesięczne, a te miesięczne z kolei na tygodniowe. Poniższa technika może pomóc właśnie w realizowaniu celów tygodniowych. Przyjrzyjmy się jej zatem.
Do jej zastosowania przyda nam się zeszyt lub notatnik z kalendarzem do codziennych zapisków. Na jednej stronie zapisujemy:
- Bieżącą datę.
- Priorytet(y) - jeden lub kilka (najlepiej max. 2-3) najważniejszych celów, które chcemy zrealizować w ciągu dnia i które są związane z naszym celem tygodniowym.
- Kontrolę - są to poszczególne czynności wykonywane w ciągu dnia np. w pracy, szkole lub w innym miejscu, związane z wypisanymi dziennymi priorytetami. Każdą czynność na bieżąco "odhaczamy" po wykonaniu. W ten sposób widzimy co udało nam się już zrobić, a co jeszcze zostało.
- Nastawienie psychiczne i fizyczne - opisujemy krótko nasze samopoczucie i nastrój przed wykonywaniem dziennych celów. Jest to przydatne do kontrolowania naszego nastroju, o czym będę pisał później przy okazji innego tematu.
- Co się udało dziś zrobić? - po zakończeniu wszystkich czynności podsumowujemy, które z nich udało się nam wykonać.
- Napotkane trudności i problemy.
- Wnioski - podsumowujemy pkt 5 i 6, zastanawiamy się co wpłynęło na wykonane lub niewykonane czynności.
Technikę tę najlepiej stosować codziennie, a pod koniec tygodnia dokonać analizy czy udało nam się zrealizować to co zaplanowaliśmy, co nam się udało, co stanęło nam na przeszkodzie i co możemy ewentualnie poprawić, zrobić inaczej. Zachęcam do jej wypróbowania i dzielenia się Waszymi doświadczeniami :)
Planowanie to czynność, która bywa kłopotliwa z racji tego, że wymaga konsekwencji, ale być może przedstawione tu ćwiczenie mi to ułatwi dzięki:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, że okaże się pomocne :)
Usuń